Dzisiaj, dla odmiany, ;) pojechałam
Środa, 20 czerwca 2007
· Komentarze(2)
Dzisiaj, dla odmiany, ;) pojechałam z Asią do Siechnic.
Córka wsiadła na taty kameleona i Lwice były w swoim żywiole. :))
Było bardzo gorąco. Pokazałam jej łabędzie rodzinki oraz małpi gaj na Wyspie Opatowickiej. Groblą Szczytnicko Bartoszowicką pojechałyśmy odwiedzić naszego pracusia. Długo tam nie zabawiłyśmy, bo faktycznie miał dużo zajęć.
Wróciłyśmy do domku Wybrzeżem Wyspiańskiego.
Pozdrawiam
Wiola
Córka wsiadła na taty kameleona i Lwice były w swoim żywiole. :))
Było bardzo gorąco. Pokazałam jej łabędzie rodzinki oraz małpi gaj na Wyspie Opatowickiej. Groblą Szczytnicko Bartoszowicką pojechałyśmy odwiedzić naszego pracusia. Długo tam nie zabawiłyśmy, bo faktycznie miał dużo zajęć.
Wróciłyśmy do domku Wybrzeżem Wyspiańskiego.
Pozdrawiam
Wiola