Popołudnowa przejażdżka z Czesiem
Następnie drogą rowerową do Mostów Jagiellońskich, groblą do Mostu Bartoszowickiego, przez Wyspę Opatowicką i szosą do domku. :-)
Jeszcze dzień, a już latarnie świecą. ;-)
lepiej późno niż wcale :D
Aga 07:19 sobota, 8 września 2007
a dodam, że już za pierwszym razem coś mi nie pasiło z tą lampą ale jednak nie zatrybiło żeby wysnuć wnioski ;)
Ale szybcy jesteście - jak Struś Pędziwiatr. :))))))))))))))))))
czesiek 21:40 piątek, 7 września 2007
A ja spostrzegłam że w pozostałych latarniach brak nafty :D Dlatego się nie palą :D
Aga 18:48 piątek, 7 września 2007
O! Właśnie zauważyłem, że w latarni nie świeci się żarówka! :D
Mlynarz 15:21 piątek, 7 września 2007
To chyba słońce za nią! ;P
Ciekawe czy ktoś z Was to zauważył oprócz mnie :P
Ale ja jestem spostrzegawczy! :D
;)
;)
;)
;)
???....... No dobrze: przepraszam. :)
czesiek 11:50 piątek, 7 września 2007
Pozdrawiam - Czesiek
Czesławie...
kosma100 11:06 piątek, 7 września 2007
;)
Może jakiś Gość Cię nawiedzi i zrobi masaż.... . :)
czesiek 10:47 piątek, 7 września 2007
Pozdrawiam - Czesiek
Pada i zimno - u mnie okno zamknięte (jak nigdy) w okienku nikogo nie ma :( a mi stopy marzną i zero bikea co najmniej do niedzieli...
kosma100 09:28 piątek, 7 września 2007
Pozdrawiam
Dziękujemy i również pozdrawiamy.
czesiek 09:12 piątek, 7 września 2007
Monika - pada u Ciebie?
Mam zamiar dzisiaj wyjść o 14-tej z pracy i jechać do bykowskich lasków - na zwiady. Obawiam się jednak deszczu. Niebo mocno zachmurzone, prognozy... złe, gadać się nie chce. :(((((
Pomysłowy Dobromir z Naszego Nadwornego ;)
kosma100 09:01 piątek, 7 września 2007
Pozdrawiam Rodzinkę ;)
Ale nikt z Was nie zauważył, że to nie świecąca latarnia tylko zachodzące słońce za nią - hehehe.
czesiek 08:37 piątek, 7 września 2007
Pozdrawiam - Czesiek
Wcale nie! :>
Mlynarz 23:05 czwartek, 6 września 2007
Młynarz takie komplementy "walisz" Wioli, pewnie chcesz by zamiast Ciebie pieczonek pilnowała? ;>
kosma100 22:57 czwartek, 6 września 2007
Pozdrawiam ;)
Ładna fotka! Ale wcale nie dzięki niebu, ani nie dzięki latarni... :D
Mlynarz 22:55 czwartek, 6 września 2007
Pozdrawiam!
Hehe Monia aleś Ty spostrzegawcza dziewecka :D bo ja nie zauważyłam :D:D
Aga 22:07 czwartek, 6 września 2007
Ale nikomu nie powiemy ;)))))))))))))))))
O! Wiola pod latarnią ;)
kosma100 20:24 czwartek, 6 września 2007
Ładna fota ;D
Pozdrawiam ;)