Poobiednia przejażdżka na liczenie
Poniedziałek, 21 maja 2007
· Komentarze(0)
Poobiednia przejażdżka na liczenie młodych łabędzi, pod śluzą nr 1. :)
Szóstka. Jeden jasny, pozostała piątka jakaś taka. ;)
Na stawku koło Trestna piąteczka. Wszystkie jak... bliźniaki. :)
Ojciec zaczą syczeć na Czesia, w obronie rodzinki. Uszedł jakoś z życiem, ale niewiele brakowało a wpadłby razem ze starą wierzbą do stawu. :))) :)
Szóstka. Jeden jasny, pozostała piątka jakaś taka. ;)
Na stawku koło Trestna piąteczka. Wszystkie jak... bliźniaki. :)
Ojciec zaczą syczeć na Czesia, w obronie rodzinki. Uszedł jakoś z życiem, ale niewiele brakowało a wpadłby razem ze starą wierzbą do stawu. :))) :)